Mam mocne postanowienie w Nowym Roku...bywać tutaj naprawdę regularnie! Idąc tą ścieżką piszę już drugą recenzję, dla mnie to już wielki sukces bo tamten rok nie był dobry jeśli chodzi o blogowanie, dlatego w tym chcę wszystko nadrobić, aby na koniec móc być dumną z siebie i nie mieć wyrzutów sumienia!
Nie można zacząć żadnego zabiegu pielęgnacyjnego twarzy jeśli nie wykonało się pierwszego, najważniejszego kroku czyli demakijażu i ale takiego naprawdę dokładnego. Oczyszczanie skóry z kolorowych kosmetyków, nadmiaru sebum i wszelakich zanieczyszczeń zebranych z zewnętrznego otoczenia na jakie jesteśmy narażeni w ciągu całego dnia jest naprawdę bardzo istotną kwestią. Demakijaż jest podstawą w pielęgnacji dla każdego rodzaju cery, a odpowiednich preparatów do jego wykonania ciągle szukamy. Na rynku dostępnych jest ogrom kosmetyków tego typu: mleczka, płyny micelarne, dwufazowe, żele i wiele innych. Sama przetestowałam już kilka z nich i najbardziej wierna pozostaje płynom micelarnych, chociaż w łazience zawsze znajduje się coś jeszcze tak na wszelki wypadek. O tym płynie było głośno jakiś czas temu i chyba nadal jest bardzo popularny, dlatego postanowiłam sprawdzić go na swojej skórze. Wcześniej prym wiódł również osławiony Garnier, następna w kolejce jest woda różana również od BIELENDA . Zatem zapraszam do przeczytania!
OPIS PRODUCENTA:
CODZIENNA KOMFORTOWA PIELĘGNACJA 3w1
Nawilżający płyn micelarny 3w1 do mycia i demakijażu twarzy, oczu i ust
efektywnie zastępuje mleczko, tonik, mydło i wodę:
MYJE I OCZYSZCZA JAK WODA I MYDŁO
NEUTRALIZUJE I ODŚWIEŻA JAK TONIK
NAWILŻA I PIELĘGNUJE JAK MLECZKO.
Delikatnie ale równocześnie starannie i skutecznie oczyszcza i odświeża skórę, błyskawicznie usuwa makijaż i pozostałe zabrudzenia nie roznosząc ich po twarzy. Tonizuje, koi, łagodzi podrażnienia, przynosi ulgę skórze wrażliwej, zapewnia jej miękkość i uczucie komfortu.
Wysoka skuteczność oczyszczania wynika z zastosowania Miceli, które wychwytują i doskonale usuwają makijaż i wszystkie zabrudzenia. Kwas Hialuronowy wzbogacony przez Kompleks Ultra Regenerujący gwarantują głębokie nawilżenie, dzięki czemu skóra jest chroniona przed utratą jędrności i elastyczności już w fazie oczyszczania.
Preparat jest bezzapachowy. Zapewnia maksymalne bezpieczeństwo, komfort i ukojenie w codziennej pielęgnacji szczególnie delikatnej i cienkiej skóry wrażliwej. Pozwala uniknąć przesuszenia skóry już w fazie demakijażu. Jest delikatny i łagodny dla wrażliwych oczu. Nie zawiera parabenów i alkoholu.
Efekt - Świeża, perfekcyjnie oczyszczona, gładka, nawilżona i ukojona cera bez najmniejszego uczucia napięcia i dyskomfortu, idealnie przygotowana do dalszej pielęgnacji. Podrażnienia i zaczerwienienia zredukowane.
SPOSÓB UŻYCIA:
Nawilż wacik płynem, oczyść skórę. Stosuj rano i wieczorem lub w ciągu dnia jako zabieg odświeżający. Nie wymaga mocnego pocierania i spłukiwania.
POJEMNOŚĆ:
400ml
CENA:
od ok.12zł
DOSTĘPNOŚĆ:
drogerie stacjonarne jak i internetowe
Duża przezroczysta butla zamykana na "klik", skrywa w sobie lekko różowawy płyn, który w opakowaniu lekko się pieni. Ze względu na dużą pojemność, na początku trzeba uważać aby wylać odpowiednią ilość na wacik. Zapach bardzo przyjemny dla nosa, lekko słodko-kwaśny, ale mało wyczuwalny. Działanie tego produktu można określić jednym słowem - SUPER! Zmywałam nim chyba każdy podkład jaki posiadam, od tych bardzo ciężkich jak Revlon ColorStay poprzez lżejsze kremy BB i z każdym sobie poradził rewelacyjnie. Z makijażem oka jest podobnie. Używam różnych tuszy, często mieszam rodzaje więc ich siła się kumuluje tym bardziej kiedy na rzęsach utrzymują się dobrych kilka godzin, a płyn bez problemu je usuwa. Co najważniejsze nie podrażnił mi oczu, co wcześniej się zdarzało, ba! nawet koił różne podrażnia.
Podsumowując: ten micel jest naprawdę godny polecenia! Nie podrażnia skóry, świetnie usuwa nawet bardzo trwały makijaż, nie pozostawia tłustego filmu czy "mgły" na naszych oczach. Robi to co ma robić, dobrze oczyszcza, a o resztę zadbają inne kosmetyki. Nie jest on może poręczny na wyjazd ze względu na dużą pojemność, ale do domowego stosowania jeden z lepszych jakie miałam. Na pewno będę do niego wracać!
Czy kupiłabym produkt ponownie? TAK
Podsumowując: ten micel jest naprawdę godny polecenia! Nie podrażnia skóry, świetnie usuwa nawet bardzo trwały makijaż, nie pozostawia tłustego filmu czy "mgły" na naszych oczach. Robi to co ma robić, dobrze oczyszcza, a o resztę zadbają inne kosmetyki. Nie jest on może poręczny na wyjazd ze względu na dużą pojemność, ale do domowego stosowania jeden z lepszych jakie miałam. Na pewno będę do niego wracać!
Czy kupiłabym produkt ponownie? TAK
Skoro nie zawiera parabenów to zdecydowanie coś dla mnie. Chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńkupiłam już nie wiem ile buteleczek! fenomen, odkrycie roku
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończy mi się mój płyn, więc z chęcią przetestuje ten, zwłaszcza, że polecasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Juliet Monroe :)
Uwielbiam ten płyn micelarny, juz mam kolejne opakowanie, czeka aż zużyję płyn Biolaven.
OdpowiedzUsuńmiałam bardzo mało produktow tej firmy:)
OdpowiedzUsuńFajny, Bielenda ma całkiem dobre kosmetyki.
OdpowiedzUsuńSeems like a very nice product :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego płynu, ale będę musiała lepiej przyjrzeć się składowi i życzę powodzenia w regularnym blogowaniu :D
OdpowiedzUsuńNo proszę, jaki hit nam się pojawił.
OdpowiedzUsuńDziś lecę do drogerii po niego :)
Pozdrawiam Zocha :)
http://www.zocha-fashion.pl/
lubię kosmetyki tej marki mam ich kilka w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Nie miałam go, ale chętnie przetestuję bo cena mojej ulubionej Biodermy nieco bije po kieszeni :)
OdpowiedzUsuńWielbie go!♥
OdpowiedzUsuńna razie mam taki zapas miceli, że prędko się z tym płynem nie poznam ;(
OdpowiedzUsuńJeszcze z Bielendy nie sprawdziłam niczego dla siebie :)
OdpowiedzUsuńja też przez lata niczego od nich nie miałam, ale po woli poznaję coraz więcej perełek :)
UsuńJak na razie mam zapas miceli ale ten muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńKonkretnie tego nie miałam, jak skończę te, które mam, to może kupię! :)
OdpowiedzUsuńMam mam mam!!! Jejku jak ja sobie go chwalę! Jest idealny:) wydajny, bo używam ponad 4 miesiące
OdpowiedzUsuńprzy moim ostatnio rzadkim makijażu będę go pewnie z rok używać :D a już mam inne na oku :)
UsuńBielenda mnie ostatnio pozytywnie zaskakuje, bo też mam micel tej marki, choć inny i jestem zadowolona. Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo dobre postanowienie! Tak trzymać :)
Ja ostatnio zwracam na nią coraz większą uwagę i też jestem mile zaskoczona :) dziękuję i pozdrawiam !
Usuńmuszę kiedyś go wypróbować:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńRecenzja kusząca, ale mnie Bielenda zawsze uczulała :(
OdpowiedzUsuńno to faktycznie nie ma co ryzykować. Znajdziesz coś równie dobrego :)
Usuń