Jasper Roberts Consulting - Widget

menu_poz

środa, 31 sierpnia 2016

64 - RECENZJA - EVELINE COSMETICS NAWILŻAJĄCY PŁYN MICELARNY 3W1 DO CERY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ



EVELINE COSMETICS
NAWILŻAJĄCY PŁYN MICELARNY 3W1


OPIS PRODUCENTA:
Program 360 to innowacyjna linia preparatów do kompleksowego oczyszczania i demakijażu. Dzięki zastosowaniu MICRO DERMA Cleaning Technology delikatnie usuwa makijaż, gwarantuje głębokie oczyszczenie i każdego dnia zapewnia kompleksową pielęgnację skóry. Głęboko nawilżająca formuła 3w1, wzbogacona micelami i zaawansowanymi składnikami aktywnymi, perfekcyjnie, a zarazem delikatnie, usuwa makijaż, zapewniając cerze optymalne efekty pielęgnacyjne. Płyn błyskawicznie likwiduje uczucie ściągnięcia skóry, łagodzi podrażnienia i odbudowuje barierę ochronną naskórka. Bezpieczny również przy szkłach kontaktowych.

SKŁADNIKI AKTYWNE 360: micele, komórki macierzyste z jabłoni szwajcarskiej, Acacia collagen, kwas hialuronowy, algi laminaria, kompleks witamin A+E+F, alantoina. 

SATYSFAKCJA JUŻ PO 1. UŻYCIU:
- idealne oczyszczenie skóry 99%
- głębokie nawilżenie 86%

SPOSÓB UŻYCIA: 
nanieść płyn na wacik. Delikatnie przemyć twarz i usunąć makijaż z powiek. Nie wymaga spłukiwania. 

POJEMNOŚĆ: 
200 ml







KILKA SŁÓW ODE MNIE:

OPAKOWANIE:
Plastikowa buteleczka zamykana na klik.

ZAPACH:
Dla mnie mało wyczuwalny, ale delikatny.

KONSYSTENCJA:
Jak na płyn micelarny przystało - wodnista :)

WYDAJNOŚĆ:
średnia

DOSTĘPNOŚĆ:
Ja kupiłam w Rossmannie, więc myślę, że większość drogerii będzie go mieć w swoim asortymencie.

CENA:
ok. 15zł


Chyba jak większość z Was nie wyobrażam sobie życia bez płynu micelarnego. Co rusz stawiam na nowości i poszukuję tego idealnego.Z racji, że w kosmetyczce miałam tonik nawilżający od Eveline Cosmetisc i sprawdził się dobrze, postanowiłam dokupić jeszcze coś do demakijażu z tej samej serii.
Nawilżający płyn micelarny 3w1 zamknięty jest w przezroczystej lekko różowawej butelce zamykanej na klik. Jest to oczywiście najlepsze rozwiązanie bo widzimy ile produktu nam jeszcze zostało i kontrolujemy jego wydajność, jednak w tej buteleczce dziurka, przez którą wylewa się produkt jest odrobinę za duża, przez co zawsze marnuję sporą ilość produktu. Linia różowa przeznaczona jest do cery suchej i wrażliwej, osobiście moja jest bardziej mieszana, ale w ciąży miała dużą tendencję do wysuszania dlatego postawiłam na tę serię. Ogólnie produkt jest ok, ale cudów nie ma. Niestety ma jakiś problem z domywaniem tuszu do rzęs, a już na pewno nie radzi sobie w chwili gdy tenże tusz zmiesza się z podkładem zaraz pod oczami. Musimy się nieźle namęczyć, aby rozmazany efekt pandy zniknął.  Gdy mój makijaż składa się z ciężkiego podkładu np. Revlon, płyn radzi sobie bardzo średnio, trzeba użyć sporej ilości wacików alby makijaż zmyć, lepiej natomiast wypada przy kremach BB. No ale nie oszukujmy się, kupując coś do demakijażu oczekujemy, że zmyje wszystko, nie tylko to co lżejsze! Gdy już uporamy się z oczyszczeniem twarzy, nasza skóra jest miękka i lekko nawilżona. Na pewno pozostaje na niej uczucie świeżości, a to dla mnie bardzo ważne. Dlatego sama nie wiem jak mam ocenić ten płyn. Bardzo lubię kosmetyki Eveline i mam ich najwięcej w swojej kolekcji, ale po ten płyn raczej już nie sięgnę, natomiast będę szukać czegoś co mnie w pełni zadowoli.

Czy kupiłabym produkt ponownie?  NIE
















Czytaj dalej »

wtorek, 23 sierpnia 2016

63. STYLIZACJA - RÓŻOWA MARYNARKA + BOYFRIEND JEANS + NEONOWE SZPILKI



Ostatni post modowy pojawił się w listopadzie ubiegłego roku! Czas tak szybko płynie, nim się obejrzałam zostałam mamą. Wszystko w moim życiu się zmieniło, a tym bardziej ja i moja figura. I tak  miałam wizję  tego outfitu, która tkwiła w mojej głowie od dawna, jednak z synem w brzuchu w jeansy rzecz jasna się nie mieściłam. Przez całą ciążę marzyłam o założeniu tych spodni ,a  teraz kiedy już się w nie mieszczę to się sama sobie nie podobam :D   zdecydowanie szczuplejsze dziewczyny wyglądają w nich lepiej! Także mam dużą motywację :)


 fot. miczurin


marynarka/jacket - FASHIONAK.PL
bluzka/blouse - NN
jeansy/jeans - TERRANOVA
torebka/bag - FASHIONAK.PL
szpilki/heels - DEEZEE











Czytaj dalej »

wtorek, 2 sierpnia 2016

62. RECENZJA - MISS SPORTY CLUBBING COLOR QUICK DRY NR. 045 I 175


Już kiedyś wspominałam, że mam manię kupowania lakierów do paznokci mimo, że nie jestem ekspertem w ich malowaniu. W mojej kolekcji brakuje jeszcze wielu kolorów i tak  od tamtych wakacji szukałam fajnego lakieru w odciuniu pudrowego różu, czegoś co by nadało się idealnie na letnie dni. Niestety nic fajnego nie wpadło mi w oko i już zrezygnowana zapomniałam o poszukiwaniach kiedy to przez przypadek będąc w Rossmannie spojrzałam na "szafę" jednego z ulubionych producentów lakierów, mianowicie Miss Sporty. Nie musiałam szczególnie się przyglądać i szukać gdyż od razu wpadły mi w oko te dwa odcienie. Co prawda róż nie jest jeszcze taki jak chciałam jednak bardzo mnie urzekł.


MISS SPORTY
LAKIER DO PAZNOKCI 
CLUBBING KOLOR NR. 045 I 175




OPIS PRODUCENTA
Szybkoschnący lakier do paznokci w modnych i soczystych kolorach. Dzięki specjalnej formule schnie w mniej niż 1 minutę.
Odpowiednio gęsta formuła zapewnia doskonałe pokrycie i długotrwały blask. Pędzelek z czarnego włosia umożliwia równomierną aplikację - nie pozostawia smug i zacieków. Przed przystąpieniem do malowania zaleca się odtłuścić płytkę paznokcia zmywaczem. 


POJEMNOŚĆ: 7ml






KILKA SŁÓW ODE MNIE:

KOLOR:
blady różowy i błękitny

OPAKOWANIE:
Lakier dostajemy w typowej dla marki szklanej grubej buteleczce w kształcie kuli z kwadratowym dnem. Biała nakrętka charakteryzuje tę serię.

KONSYSTENCJA:
Dość gęsta.

KRYCIE:
Zadowalające.

WYSYCHANIE:
Pierwsza warstwa wysycha w ok.1 minutę, może nieco dłużej.

TRWAŁOŚĆ:
Na moich paznokciach trzyma się już tydzień.

DOSTĘPNOŚĆ:
Stacjonarne drogerie np. Rossmann

CENA:
6,99zł - osobiście kupiłam je w promocji po 5,49zł



Lakiery Miss Sporty należą do jednych z moich ulubionych, mam ich kilka w swojej kolekcji i ciągle ją powiększam o nowe odcienie. Ostatnio dołączyły do rodzinki dwa nowe kolory nr.045 i 175. Tak jak wspominałam wyżej długo szukałam idealnego odcienia pastelowego różu, niestety póki co takiego nie wyprodukowali i tak zadowoliłam się tym prezentowanym dziś. Buteleczka tradycyjna dla marki Miss Sporty, pędzelek również - szeroki i dość płaski, bardzo ułatwia malowanie, jednak w tych lakierach troszkę się zawiodłam bo sama końcówka jest lekko postrzępiona przez co wypada on trochę gorzej w porównaniu do innych serii. Nigdy nie liczę na pokrycie płytki jedną warstwą lakieru dlatego tutaj jestem zadowolona, bo dwie warstwy w zupełności wystarczyły aby uzyskać pożądany odcień, zapewne uzależnione jest to od koloru. Trwałość jak dla mnie też na wielki plus! Lakier trzyma się już tydzień bez Top Coat'u i mam jedynie lekko zdarte końcówki. Producent obiecuje, że lakier wysycha w ciągu minuty i faktycznie przy pierwszej cienkiej warstwie tak jest.
Cóż mogę więcej napisać, fajny lakier za niewielką cenę!






Czy kupiłabym ten produkt ponownie?  TAK






Czytaj dalej »
Design by Miczurin - technologia Blogger

Copyright © 2014 - Wszystkie zdjęcia na tym blogu są własnością twórcy bloga ich kopiowanie lub używanie bez zgody autora zabronione.