Lato w tym roku przecieka mi tak szybko przez palce, że nawet nie zorientowałam się, że dziś mamy już 1 sierpnia. Przeraża mnie ten fakt, czas tak szybko płynie, nim się obejrzę będzie 1 września i jesień.....buuu, tak czekałam na lato, a wcale z niego nie korzystam. W dodatku pogoda jakoś wakacji mi nie przypomina, bardziej czuję już w powietrzu jesienne poranki, brakuje mi też gorących wieczorów, może w przyszłym tygodniu coś się zmieni bo prognoza jest iście tropikalna.
Sezon weselny również w pełni i dlatego mam alternatywę dla osób, które nie przepadają za sukienkami, a chcą w ten dzień wyglądać równie elegancko. Komplet jest bardzo lekki i przewiewny, dzięki czemu nawet w gorące dni będziemy czuć się komfortowo.Miałam oczywiście problem z dobraniem dodatków, myślałam nad czymś na szyję, ale ostatecznie stwierdziłam, ze kolejny raz postawię na totalny minimalizm.
pozdrawiam Karolina
fot. Miczurin
komplet/outfit - (tutaj)
szpilki/heels - KARI
torebka/bag - (tutaj)
ślicznie, pasuje do Twojej figury:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie się prezentujesz, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńbARDZO PODOBA MI SIĘ TEN LOOK!
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet, a czerwone szpilki dodają charakteru :)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancko!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2015/08/floral-romper.html
pocieszę Cię - ja też czekałam na lato i jakoś tak prawie z niego nie korzystam.
OdpowiedzUsuńurlop przeleciał, wkrótce jesień.... ja myślę, że im człowiek starszy, tym więcej po prostu ma na głowie i mniejszą radość czerpie z drobiazgów - i to dlatego ;P
a ten komplet jest świetny. prawda to - alternatywa dla eleganckiej sukienki przednia, tylko nie wiem, czy akurat biel jest dobrym wyborem na wesele.
mówi się, że biel i czerń odpadają - choć mnie się zdarzyło iść na wesele w czarnej sukience, przyznaję się bez bicia.
w bieli również widuję wiele kobiet na weselach.
więc... dlaczego nie ;)?
Ja też kiedyś żyłam w przekonaniu, że biel i czerń odpadają...ale prawdę mówiąc wyrosłam z tego :) Czasy się zmieniają, wszystko idzie w innym kierunku niż kiedyś. Myślę, że wszystko zależy od ubioru i "wytycznych" panny młodej :)
UsuńJa też jakoś mam wrażenie, że w bieli nie wypada iść na wesele, w czerni za to jak najbardziej :)
UsuńKobieco , elegancko! Ślicznie!!
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Odpowiedź na moim blogu
http://diamontsfashion.blogspot.com/
Bardzo ładny komplet, podoba mi się to rozcięcie z tyłu na bluzce.
OdpowiedzUsuńświetne ! :) dobrze dobrane buty, dają taki akcent, taki kolor co daje taką energie tej stylizacji. Kciuk w górę :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzenia mojej strony :) http://magdelblog.blogspot.com/
Piękny jest ten zestaw, prosty i z klasą.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, szykownie, profesjonalnie..... A te czerwone szpileczki podkręcają całość.... Takie czerwone, kuszące jak usta.... mmmmmm :)
OdpowiedzUsuńczysta elegancja!
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja. Uwielbiam białe spodnie, ale niestety chyba mam do nich zbyt masywne nogi.
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńsuper look, duże TAK dla all white looków :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Przepięknie wyglądasz, a buty idealnie dopełniają całości, ja bym tylko wybrała równie czerwona torebkę.
OdpowiedzUsuń