Jasper Roberts Consulting - Widget

menu_poz

czwartek, 16 marca 2017

95. RECENZJA - EVELINE COSMETICS - AMAZING OILS UJĘDRNIAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA

 

W swoim długim życiu miałam zaledwie jeden olejek do ciała i użyłam go może z 2 razy, bardzo przeszkadzał mi jego zapach i tłusty film jaki pozostawał na skórze. Od tamtej pory jestem sceptycznie nastawiona do takiej formy nawilżania skóry i nie specjalnie próbuję coś w tym kierunku zmienić. Idealny olejek powinien przede wszystkim mieć świetny aplikator i nie pozostawiać tłustej, lepkiej warstwy, więc znaleźć taki to nie lada wyczyn. Koleżanki - blogerki zachwalały ten od Eveline Cosmetics, więc postanowiłam go wypróbować tym bardziej, że sam do mnie przywędrował podczas październikowego spotkania w Katowicach, czy się sprawdził? Zapraszam!

 
OPIS PRODUCENTA:
UJĘDRNIAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA: intensywnie redukuje cellulit, uelastycznia i napina.
DROGOCENNE OLEJKI:
Marula ▪ Abisyński▪ Cytrynowy
Argan ▪ Pomarańczow ▪ Awokado
Grejpfrut ▪ Soja ▪ Pestki winogron
- nietłusta formuła
- szybko się wchłania
Sekretem niezwykłej skuteczności AMAZING OILS jest unikalna formuła OIL SENSATION™ , która łączy w sobie moc 8 drogocennych olejków roślinnych.
UJĘDRNIAJĄCY OLEJEK  REDUKUJĄCY CELLULIT , dzięki połączeniu olejków marula, cytrynowego, grejpfrutowego i  pomarańczowego  działa jak super rewitalizujący zastrzyk dla skóry: intensywnie redukuje cellulit i zmniejsza widoczność rozstępów.
Olejek arganowy ujędrnia i uelastycznia skórę, pobudza ją do odnowy.
Olejek z awokado stymuluje mikrokrążenie w skórze oraz ją odżywia i regeneruje.
Olejki abisyński i sojowy zapewniają głębokie nawilżenie.

SPOSÓB UŻYCIA:
Olejek nanieść na suchą lub wilgotną skórę i wmasować kolistymi ruchami.

POJEMNOŚĆ: 150ml

DOSTĘPNOŚĆ: drogerie np. Rossmann, Hebe

CENA:  ok. 20zł


Tak jak wspominałam wyżej idealny olejek powinien mieć przede wszystkim fajny aplikator aby ułatwić nam nałożenie tłustej mazi na skórę i tutaj niestety przeżyłam totalne rozczarowanie. Ładna buteleczka ze złotą etykietą podświadomie informuje nas, że mamy do czynienia z drogocennym olejem, faktycznie w składzie mamy kilka rodzai olejów jednak swobodne  użycie go graniczy niemalże z cudem. Pompka rozpylająca spray, wydawałoby się, że powinna ułatwiać nam cały proces, niestety tylko go utrudnia. Produkt ma tłustą formułę i dopóki nasze dłonie są suche radzi sobie całkiem dobrze, chociaż i tak ciężko trafić  mgiełką w pożądaną część ciała, ja mam w zwyczaju ochlapać wszystko dookoła tylko nie siebie! Przy tłustych dłoniach problem zaczyna się pogłębiać, butelka wyślizguje się z ręki, a naciśnięcie pompki jest niemal niemożliwe, naprawdę trzeba się nagimnastykować żeby wydobyć olejek. Gdy udaje nam się rozprowadzić produkt po ciele w około unosi się słodko cytrusowy zapach. Wmasowany w ciało po wieczornej kąpieli utrzymuje się kilka godzin, jednak po nocy dnia następnego zapach jest już niewyczuwalny. Nietłusta formuła, o której wspomina producent faktycznie taka jest, po wmasowaniu olejku nasze ciało nie jest oblepione tłustym filmem, a pokryte jedynie satynową, ochronną warstwą, która jednak wymaga albo bardzo dobrego wmasowania produktu, albo dłuższego odczekania. Po nałożeniu go, skóra staje się miękka oraz gładka, nie zauważyłam jednak działania antycellulitowego, ale problem ten jakoś szczególnie mnie nie dotyczy.
Krótko mówiąc, jest to naprawdę fajny olejek z dobrym składem, działaniem i pięknym zapachem, kiedy producent zmieni formę aplikacji, przez którą produkt jest bardzo mało wydajny, ma szansę stać się jednym z najlepszych na drogeryjnym rynku. 





14 komentarzy:

  1. Nie znam i za olejkami eveline się nie rozglądam.

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze go nie spotkalam;)
    pozdrawiam serdecznie :)
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja:) widziałam olejek w Rossmanie, musze go przetestować, pozdrawiam!☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również tak jak ty nie lubię olejków. Wiem, że są one bardzo dobre na różne przypadłości, ale jakoś nie mogę się przekonać do tej tłustości pozostawianej przez nie. Bardziej preferuję kremy z ich dodatkiem, które automatycznie się wchłaniają. :)

    Pozdrawiam,
    ModnaXL- mój blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Testowałam inne olejki z serii Eveline i mogłabym powiedzieć o nich to samo...
    Jeżeli szukasz olejku, który rzeczywiście odżywi Twoją skórę to polecam ten od Bielendy :)
    http://joannavi.com/2016_08_olejek_od_bielendy
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna recenzja :) nie używałam jeszcze olejków do ciała ale chyba się skuszę na jakiś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo polubiłam się z olejem kokosowym bo właśnie nie zostawia tłustego filmu na skórze, a inne olejki do ciała stosuję czasami jak skończę brać prosznic, na jeszcze wilgotną skórę. Taki aplikatory mnie nie przekonują niestety dlatego wole tradycyjne w butelce. Natalia

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie kosmetyki firmy Eveline bardzo przypadają mi do gustu więc muszę wypróbować ten olejek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki wiosna idzie, pora się zabrać za swoją skórę ;) wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Z olejkami mam trochę tak, jak Ty wcześniej, czyli niespecjalnie mi po drodze. Chociaż wiosną i latem, to jeszcze jakoś - ale zimą wciskanie się w ubranie z tym tłustym filmem na ciele nie jest przyjemne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj kochana! Dziękujemy za rzetelną recenzję. Bardzo nam miło, że sam olejek przypadł Ci do gustu. Szkoda, że masz zastrzeżenia do formy aplikacji. Każda opinia jest dla nas niezwykle ważna. Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za olejkami.
    Eveline lubię ale nie wiem czy kupię produkt. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam, ale chętnie sprawdzę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy postawiony komentarz...mądra krytyka mile widziana.... i pamiętaj, że w internecie nie jesteś anonimowy :)
ps. nie bawię się w kom za kom lub obs za obs, bądźmy dorośli ;)

Design by Miczurin - technologia Blogger

Copyright © 2014 - Wszystkie zdjęcia na tym blogu są własnością twórcy bloga ich kopiowanie lub używanie bez zgody autora zabronione.