Jasper Roberts Consulting - Widget

menu_poz

czwartek, 1 lutego 2018

126. RECENZJA - PALOMA HANDSPA - CUKROWY PEELING DO RĄK Z OLEJKIEM MAKADAMIA I MIGDAŁOWYM

To, że dłonie są wizytówką każdego człowieka jest chyba jasne jak słońce i nikomu nie trzeba o tym przypominać. Nie zawsze jednak możemy je utrzymać w nienagannym stanie, wiadomo praca, która często wymaga od nas mocnego eksploatowania rąk, czy choćby nawet zwykłe porządki w domu. Jestem niestety z tych osób, które przy sprzątaniu nie używają rękawic dlatego moje dłonie często się wysuszają. Przyczynę zapewne ponoszą środki chemiczne, których używam, jednak jest jeszcze coś co bardzo podrażnia mi kostki u prawej ręki i do tej pory nie jestem w stanie odkryć co to takiego.


OD PRODUCENTA: naturalne kryształki cukru zawarte w peelingu szybko i delikatnie złuszczają martwy naskórek doskonale wygładzając i zmiękczając skórę dłoni, jednocześnie pobudzając ją do odnowy. Olejek makadamia, posiadający wyjątkowe właściwości regeneracyjne, intensywnie nawilża i odżywia skórę. Bogaty w witaminy oraz składniki mineralne olejek migdałowy odbudowuje warstwę lipidową naskórka dłoni. Witaminy A i E łagodzą podrażnienia oraz znakomicie regenerują skórę, która odzyskuje aksamitną gładkość. Relaksujący zapach produktu sprzyja komfortowi podczas stosowaniu.

SPOSÓB UŻYCIA: rozprowadzić peeling na zwilżonych dłoniach, delikatnie masować przez 2-3 min., następnie zmyć ciepłą wodą. W celu uzyskania silniejszego efektu złuszczania należy nałożyć peeling na suchą skórę. 

SKŁAD:   Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Ceteareth-20, CI26100, CI60725, Citronellol, Geraniol, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Isoeugenol, Isopropyl Myristate, Laureth-4, Limonene, Linalool, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Paraffin, Paraffinum Liquidum, Parfum, Petrolatum, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Retinyl Palmitate, Sucrose, Tocopheryl Acetate, Tribehenin

POJEMNOŚĆ: 125 ml

CENA: ok. 10 zł 

DOSTĘPNOŚĆ: drogerie internetowe np. tutaj, drogerie stacjonarne np. Natura


Codzienna i intensywna pielęgnacji dłoni nigdy nie była moją mocną stroną i biję się w pierś za to któryś raz. Odkąd pojawiło się w naszym życiu dziecko, a byliśmy przed remontem kuchni i musiałam zmywać naczynia ręcznie to moje ręce często wołały o pomstę do nieba! Na szczęście mam już zmywarkę więc częsty kontakt z wodą ogranicza się jedynie do kąpieli itp.
Peelingu do rąk jeszcze nigdy nie miałam, no może zdarzyły się epizody z takimi w saszetkach, ale pełnowymiarowego produktu próżno było u mnie szukać, dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy w wygranej w konkursie z Joko otrzymałam ten słoiczek. Niepozorne opakowanie skrywa w sobie mocno zbitą różową papkę, w której ukryte są duże kryształki cukru, które świetnie złuszczają martwy naskórek, a dodatkowo pięknie wygładzają i zmiękczają naszą skórę dłoni. Owe kryształki pod wpływem intensywnego masażu rozpuszczają się, a po opłukaniu rąk nasza skóra jest dobrze nawilżona i odżywiona. Piękny ale zarazem delikatny zapach jaki towarzyszy nam podczas zabiegu sprawia, że czujemy się jak w SPA. Na początku obawiałam się czy taki peeling nie podrażni moich wysuszonych kostek, jednak zaskoczył mnie zupełnie odwrotny efekt, skóra była zregenerowana i bardzo gładka, w ogóle mnie nie piekła i nie szczypała. Po zastosowaniu tego produktu, krem do rąk również szybciej się wchłania i bardziej odżywia naszą skórę.


PODSUMOWUJĄC: jestem bardzo zadowolona z tego produktu, moja skóra dłoni w końcu jest dobrze nawilżona i dożywiona. Ponadto jeśli dana rzecz nie wywołuje żadnych niepożądanych skutków ubocznych takich jak podrażnienia to można mówić o dużym sukcesie. Z pełną odpowiedzialnością polecam Wam ten peeling! Ja na pewno z chęcią będę do niego wracać!


Używacie peelingów do dłoni, czy ograniczacie się jedynie do tych do ciała? Macie jakieś swoje ulubione?


20 komentarzy:

  1. Muszę przyznać, że ja peelinguje swoje dłonie przy okazji peelingowania całego ciała :) Nigdy nie zaopatrywałam się w osobny peeling przeznaczony tylko i wyłącznie dla dłoni. Uważam, że to trochę zbędny wydatek, ale najważniejsze, że u Ciebie przyniósł pożądane rezultaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten sam problem z podraznionymi kostkami i wg mnie jest to dzialanie zimna, a srodki chemiczne dodatkowo to pogarszaja.
    Zastanawiam sie tylko, czy taki peeling nie podrazni moich suchych dloni?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiałabym wypróbować, moim dłoniom brak ewidentnie nawilzenia :( Szczególnie zimą potrzeba im solidnej dawki witamin.

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie taki peeling bylby totalnie zbedny, bo nie musze jakos specjalnie dbac o dlonie. Ale super, ze firmy wychodza klientom naprzeciw, bo wiele osob, szczegolnie zimą, ma problem z dostatecznym nawilzeniem skory dloni :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno już nie miałam peelingu do rąk. Jakoś tak ostatnio tylko stosuję te do twarzy i do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam go dawno, ale świetnie pamiętam jak go lubiłam

    OdpowiedzUsuń
  7. dawno, dawno temu miałam jakiś peeling do rąk;) jednak przeważnie peelinguje dłonie przy okazji wykonywania tego zabiegu na całe ciało;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od nich miałam peeling do stóp. Był poprawny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale musi pięknie pachnieć taki peeling do rąk! Ja uwielbiam robić sobie wszystkie maski na dłonie i peelingi, ale domowymi sposobami - peeling z kawy mogę jak najbardziej polecić!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na ogół używam peelingu do ciała i przy okazji wykonuję zabieg na dłonie. Na szczęście nie mam zbyt dużych problemów ze skórą dłoni, więc taki peeling raczej u mnie nie zagości, ale dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje 😉

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę wypróbować tego!!! Od zawsze jestem oddany kosmetykom od Vicorias Secrets, a nie można zamykać się w obrębie jednej firmy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy produkt i cena przyzwoita. Skoncze ten i rozejrze się za tym kosmetykiem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja niedawno odkryłam, że najlepsze dla nawilżenia dłoni i ogólnie naprawienia ich stanu po zimie i w zimie - a mam z tym wieczny problem - jest lecznicza maść zapisana przez dermatologa na atopowe zapalenie skóry. Skład krótki: vit. A, vit. E, glicerin, hydrocortisoli, lekobaza :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja do rąk używam tylko kremu, czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam peelingu do dłoni. Cena baaardzo miła dla kieszeni ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nawet nie wiedziałam, że są osobne peelingi do rąk :O. Ja jednak uważam, że dla mojej skóry to zbędny wydatek - codzienna pielęgnacja jest dla nich wystarczająca

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem właśnie na etapie ograniczania zawartości swojej kosmetyczki, stąd też do rąk używam tego samego peelingu, co do ciała :) Nie widzę potrzeby zakupu osobnych kosmetyków :p

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie używałam peelingu do rąk, jedynie kremy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy produkt i przyzwoita cena ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Podejrzewam, że zapach musi być nieziemski :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy postawiony komentarz...mądra krytyka mile widziana.... i pamiętaj, że w internecie nie jesteś anonimowy :)
ps. nie bawię się w kom za kom lub obs za obs, bądźmy dorośli ;)

Design by Miczurin - technologia Blogger

Copyright © 2014 - Wszystkie zdjęcia na tym blogu są własnością twórcy bloga ich kopiowanie lub używanie bez zgody autora zabronione.