Jasper Roberts Consulting - Widget

menu_poz

niedziela, 26 lutego 2017

92. RECENZJA - DELIA COSMETICS DAIRY FUN PEELING DO CIAŁA I ŻEL DO KĄPIELI I POD PRYSZNIC


Firmę Delia Cosmetics znam już parę lat, głównie za sprawą henny do browi, jednak z czasem zaczęłam poznawać jej inne produkty, które do tej pory wspominam naprawdę dobrze, a tusz do rzęs, o którym pisałam Wam tutaj jest moim odkryciem i zawsze mam go w swoich zapasach. Żel pod prysznic i peeling, o których dziś napiszę miałam po raz pierwszy, czy ostatni...Zapraszam!


OPIS PRODUCENTA:
Jagodowa przyjemność dla ciała i zmysłów
  • Kremowy żel do kąpieli i pod prysznic o zapachu aromatycznej jagody
  • Delikatnie myje i nawilża
  • Cudownie kremowa piana to wyjątkowa przyjemność dla ciała i zmysłów
  • Cudowny jagodowy aromat otula ciało i relaksuje zmysły 
  • Wygodna butelka z zamknięciem flip-top

POJEMNOŚĆ:  400ml

DOSTĘPNOŚĆ: np. tutaj

CENA:  11zł ( wg. strony producenta )


Biała plastikowa butelka z dość zabawną różową etykietą w fioletowe groszki nawiązującą kolorami do zapachu od razu przykuwa wzrok. Z tyłu opakowania znajdziemy wszystkie niezbędne informacje w kilku językach. Butelka zamykana solidnym zatrzaskiem typu "klik", gwarantuje utrzymanie żelu w opakowaniu nawet podczas podróży. Po uchyleniu wieczka nasz nos dostaje zastrzyk intensywnego zapachu jagody przypominający troszkę gumę balonową, jest słodki, a zarazem lekko kwaskowy, dla mnie bardzo miły. Konsystencja bezbarwnego żelu jest dość gęsta i nie przecieka przez palce. W kontakcie z wodą i myjką kosmetyk tworzy fajną pianę, która dobrze oczyszcza skórę, nie podrażnia jej i nie wysusza. Kąpiel umila nam wszechobecny jagodowy zapach, który otula nasze ciało i pobudza zmysły jednak na skórze utrzymuje się dość krótko. 
 

OPIS PRODUCENTA:
  • cudowny peeling do ciała na bazie soli zawieszonej w odżywczym musi pielęgnującym
  •  złuszcza, pobudza mikrokrążenie i reguluje procesy regeneracji naskórka
  • składniki pielęgnujące doskonale nawilżają i odżywiają, pozostawiając delikatny film na skórze
  • ciało staje się wyjątkowo gładkie i miękkie w dotyku
  • po zabiegu nie ma potrzeby stosowania balsamu czy masła
  • po zużyciu peelingu piękne ceramiczne opakowanie możesz wykorzystać w dowolny sposób
  •  daj "drugie życie opakowaniu", a zadbasz o środowisko i sprawisz sobie wiele przyjemności, kreując nowe otoczenie
  • magiczny zapach jagód pobudza zmysły i ciało
  • sprawdź jak smakowicie pachnie relaks
  • dobierz również balsam, masło do ciała i kosmetyki do kąpieli o zapachu jagodowym: żel lub kule
POJEMNOŚĆ:  400ml

DOSTĘPNOŚĆ:  np. tutaj

CENA:  24,50 (wg. strony producenta)


Body Scrub mieści się w uroczym ceramicznym pojemniczku, który kojarzy mi się z dawnymi słoikami na przetwory, przewiązany jest gumką recepturką, na której znajdziemy wszystkie najpotrzebniejsze informacje o produkcie. Trzeba przyznać, że opakowanie wygląda bardzo designersko, a ponownie jego wykorzystanie tylko podnosi wartość peelingu. Po otwarciu wieczka od razu czujemy przepiękny słodki jagodowy zapach, który na pewno nie podrażnia nosa, a pobudza naszą wyobraźnię. Sam Body Scrub posiada bardzo zbitą i gęsta konsystencję, która kojarzy mi się trochę z błotem i papkami jakie robiliśmy w dzieciństwie zawsze pod deszczu. Mimo swojej gęstości dość dobrze nakłada się na palce, ale wchodzi za paznokcie czego akurat bardzo nie lubię. Na lekko zwilżonej skórze sunie gładko i fajnie się rozprowadza, ale trzeba uważać żeby nie nabierać go zbyt dużo bo przez swój ciężar lubi po prostu spadać. Charakteryzuje się dobrą ścieralnością, ładnie usuwa martwy i zrogowaciały naskórek, nie powodując przy tym podrażnień. Podczas wykonywania zabiegu dookoła unosi się piękna woń jagód, która niesamowicie umila nam czas, jednak na samej skórze jest ona mało wyczuwalna. Drobinki soli również dobrze się rozpuszczają, pozostawiając na ciele lekko tłustawy film, który sprawia, że skóra jest gładka, nawilżona i bardzo przyjemna w dotyku. Kiedyś taka warstwa była dla mnie nie do zaakceptowania, jednak plusem jest to, że nie musimy już używać balsamu do ciała.

 
Według mnie oba produkty są godne uwagi i tworzą bardzo fajną całość. Linia Dairy fun ma w swojej ofercie jeszcze inne ciekawe kosmetyki, które chętnie bym wypróbowała, ale raczej skuszę się na inny  zapach żeby mieć porównanie.
Używałyście, któregoś z tych produktów?? 



14 komentarzy:

  1. Żel pewnie pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. OBa zapowiadają się fajnie, do tego fajne opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  3. wow jakie urocze opakowania <3

    OdpowiedzUsuń
  4. żel dla mnie był przeciętny, a peeling fajny, ale musiałam uważać, bo trochę za ostry

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie testowałam produktów tej firmy ale opakowania mają świetne !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten jagodowy scrub mialam i bylam zadowolona z tego co pamietam :D Uwielbiam puder do kapieli Dairy Fun mmmm <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Szalenie podobają mi się opakowania tej serii, choć żel zyskałby, gdyby opakowanie było szklane, jak dawne butelki na mleko. Ale sama gama jagodowa nie przypadła mi do gustu, zapach kompletnie mi się nie podoba, pomimo, że jagody jako takie lubię (zwłaszcza lody i koktajle ;)).

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam i stosuje takie owocowe żele i pilingi, bo kocham zapach owoców pod prysznicem. Tego nie znałam ale opis zachęca do wypróbowania.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Opakowania po prostu cudne :)
    http://www.monabyfashion.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglada na prawdę zachęcająco <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy postawiony komentarz...mądra krytyka mile widziana.... i pamiętaj, że w internecie nie jesteś anonimowy :)
ps. nie bawię się w kom za kom lub obs za obs, bądźmy dorośli ;)

Design by Miczurin - technologia Blogger

Copyright © 2014 - Wszystkie zdjęcia na tym blogu są własnością twórcy bloga ich kopiowanie lub używanie bez zgody autora zabronione.